Drugie życie niciarki

Kilka lat temu w lamusie w Boczowie za ok 30zł kupiłam starą niciarkę. Rozłożyłam ją na części, wyczyściłam i odłożyłam w kąt, bo zabrakło mi na nią pomysłu. Od jakiegoś czasu więcej szyję i powoli brakowało mi miejsca na trzymanie przyborów do szycia. Przypomniałam sobie o niej i dokończyłam jej odnawianie. Teraz wszystkie nitki i koronki mają swoje miejsce 🙂

Niciarka przed:

… i po reanimacji:

Niciarkę zgłaszam na wyzwanie „Nowe życie starych rzeczy”:

 

Wymiankowe wieszaki

W tym miesiącu drugie urodziny obchodził blog http://pomorze-craftuje.blogspot.com/ . Z tej okazji dziewczyny zorganizowały wymiankę. Pomyślałam, że to jest dobra okazja, by pierwszy raz wziąć udział w takie akcji. Dla mnie była to fajna zabawa, a prezent który dostałam jest przepiękny.

Ja miałam zrobić coś dla Olcikk i miało być to coś na pewno użytkowego w ulubionych kolorach. Zrobiłam więc dwa wieszaki na ubrania i ceramiczną biżuterię, którą sama lubię i często noszę:

Dla mnie niespodziankę zrobiła Rudolph i jest to piękne pudełeczko decoupage wypełnione przydasiami:

Wyniki całej wymianki można zobaczyć tu. Mam nadzieję, że wszystkie uczestniczki są tak zadowolone jak ja:)

Romantyczna okładka na kalendarz

Rok temu moje czarne ogoniaste zwierzę zostało w domu samo. Biedne, sfrustrowane wyżyło się na kalendarzu. Trzeba było robić szybką reanimację, ponieważ ja do kalendarza bardzo się przywiązuję i nie chciałam nowego, Uszyłam ze swojego swetra ubranko dla niego. W sumie nawet polubiłam go w tej wersji i wygodne było to, że w okładkę można nawpychać mnóstwo (niekoniecznie) przydatnych/ ważnych papierków;)

W tym roku nowy kalendarz był „za mało mój”. Planowałam zrobić jakieś etui, ale brakowało mi natchnienia. Pewnego dnia, jak w każdy wolny poranek przeglądałam blogi i natrafiłam na country wyzwanie. I wtedy dostałam olśnienia. Nie było ważne, że jest 7 rano, przed śniadaniem a  w domu bałagan. Musiałam usiąść i szyć. i tak powstała moja filcowa okładka na kalendarz, którą zgłaszam na pomorskie wyzwanie:

Zimowa zakładka do książki

Filcowa zakładka do książki zainspirowana wyzwaniem rzuconym przez pomorskie crafterki, w zimowym, szaro – białym klimacie. Bo przecież zima to książki i herbata:)

J.

ps. Moje pierwsze wyzwanie… 😉